Wychowanym w latach 90. serialu Z Archiwum X z całą pewnością nie trzeba przedstawiać. Znają go pewni i ci młodsi odbiorcy. Tym bardziej, że produkcja powróciła na ekrany dwa lata temu. Wznowienia podjęła się stacja FOX, która zrealizowała 6 nowych odcinków plus jeden odcinek specjalny. W rolach głównych pojawili się oczywiście niezastąpieni David Duchovny i Gillian Anderson. Dokładnie 20 lat temu, w dniu 20 kwietnia 1997 roku, został wyemitowany 20 odcinek czwartego sezonu Z Archiwum X. Sporo tych „dwudziestek”, prawda? To dobra okazja, by przedstawić kilka okołoserialowych ciekawostek
Przypadkowe intro
Zapewne każdy kojarzy melodię z czołówki serialu. Melodią, która do dzisiaj u wielu osób wywołuje ciarki i na dźwięk której odruchowo sprawdza się, czy pod łóżkiem nie ma żadnego kosmity. Być może o tym nie wiesz, ale motyw ten powstał zupełnie przypadkowo, gdy Mark Snow oparł się łokciem o klawiaturę, a dźwięk powstały przy włączonej funkcji echa spodobał mu się tak bardzo, że postanowił napisać cały utwór.
Zabójczy dzwonek
W odcinku Blood (sezon 3, odcinek 3) jest taki moment, gdy pielęgniarka dzwoni do jednego z bohaterów i można wtedy usłyszeć dziwny sygnał. Dźwięk dzwonka to wyraz kill nadawany alfabetem Morse’a.
Znikający plakat
Na wystawie w Hollywood Entertainment Museum w Los Angeles znajdują się serialowe rekwizyty. Najciekawszy z nich stanowi plakat z napisem Chcę wierzyć, który wielokrotnie znikał z planu zdjęciowego, a kopia z muzeum jest podobno jedną z ostatnich, jakie rzeczywiście wisiały w biurze agenta Muldera. Każdy fan chętnie sam powiesiłby go sobie na ścianie lub dołączył do kolekcji innych ciekawych pamiątek filmowych.
Odwrócone role
W serialu (zwłaszcza w pierwszych sezonach) agent Mulder wierzy w życie pozaziemskie, a Scully podchodzi do tych kwestii raczej wątpliwie. W rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie – Gillian wierzy w kosmitów, duchy i różnego rodzaju zjawiska paranormalne, natomiast David jest dość sceptycznie do nich nastawiony.
Symbolika ukryta w serialu
Chris Carter to filmowiec, który bez wątpienia uwielbia w swoich dziełach korzystać z ukrytej symboliki. W Z Archiwum X bardzo sprawnie ukrył wiele informacji dotyczących jego życia osobistego. W fabule często przewija się liczba 1013. Nie jest ona związana z żadną tajemniczą historią ani teorią spiskową. To po prostu nazwa firmy producenckiej Cartera, stanowiąca jednocześnie miesiąc i dzień jego urodzin. Podobnego zabiegu dokonał z datą urodzin swojej żony, gdyż numer 1121 też pojawia się w serialu. Największą ciekawostką jest, że Mulder to nazwisko panieńskie matki Cartera.
Źródło zdjęć: https://www.flickr.com/photos/13269076@N06/3729425415/
